Nigdy nie byłem zwolennikiem papierosów elektronicznych. Szczególnie, stosowanych jako bezpieczniejsza wersja tych tradycyjnych. Wychodzę z założenia, że nie ma znaczenia jak silną truciznę stosujesz – ważne, że jest to trucizna. Bez wątpienia jednak, e-papierosy są znacznie wygodniejsze: mniej śmierdzą od tradycyjnych, są też od nich tańsze i można je palić w (nie wszystkich, ale jednak) miejscach publicznych.
Ten wpis dostępny jest w darmowym planie – 🐦 wróbelek
Dołącz za darmo, aby uzyskać dostęp do wszystkich bezpłatnych wpisów.
Posiadasz już konto? zaloguj się